W sobotę na rzeszowskim osiedlu Biała wybuchł pożar, który spowodował ogromne zniszczenia w zabudowie szeregowej przy ulicy kard. Karola Wojtyły. Obecnie mieszkańcy oczekują na decyzję inspektora nadzoru budowlanego, która zdecyduje o przyszłości ich domów.
Zniszczone domy i ogromne straty
Pożar, który wybuchł w sobotę, zniszczył niemal całą zabudowę szeregową przy ulicy kard. Karola Wojtyły. Jak informuje st. bryg. Grzegorz Wójcicki, zastępca Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie, siedem z ośmiu domów zostało całkowicie zniszczonych. Straty, choć na razie nieoficjalnie, szacowane są na co najmniej 3 miliony złotych.
Zbiórka pieniędzy na pomoc poszkodowanym
Caritas Diecezji Rzeszowskiej natychmiast zareagował na tragedię, organizując zbiórkę pieniędzy dla rodzin, które straciły wszystko w pożarze. Ks. Piotr Potyrała, dyrektor rzeszowskiego Caritas, zaapelował o wsparcie, udostępniając numer rachunku bankowego, (nr rachunku: 96 1020 4391 0000 6902 0002 2616; tytuł – „pożar”) na który można wpłacać środki na pomoc poszkodowanym. Jak podkreślił, sytuacja rodzin jest dramatyczna, a każda pomoc jest na wagę złota.
Szybka reakcja strażaków
Straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze w sobotę o godzinie 17:45. Już po 10 minutach pierwsze jednostki były na miejscu. Akcja gaśnicza była trudna, ogień rozwijał się bardzo szybko, obejmując siedem domów jeszcze przed przybyciem strażaków. W akcji uczestniczyło 121 strażaków, zarówno z PSP, jak i ochotników, a na miejscu pracowało łącznie 35 zastępów.
Prawdopodobna przyczyna pożaru
Choć wciąż nie wiadomo, co dokładnie było przyczyną pożaru, początkowo podejrzewano wybuch butli z gazem podłączonej do grilla. Obecnie strażacy sugerują, że mogło dojść do rozszczelnienia instalacji gazowej. Dokładne przyczyny pożaru ustali biegły z zakresu pożarnictwa.
Sztab kryzysowy i działania miasta
Na miejsce tragedii przyjechali prezydent Rzeszowa, Konrad Fijołek, oraz wiceprezydent Krystyna Stachowska. Miasto natychmiast powołało sztab kryzysowy. Poszkodowanym mieszkańcom zaoferowano miejsca noclegowe w budynku MOPS przy ulicy Skubisza, jednak większość z nich skorzystała z pomocy rodzin i przyjaciół.
Prezydent Fijołek zwrócił się także do wojewody o uruchomienie pomocy dla poszkodowanych rodzin. Na miejscu pojawi się również policyjna grupa dochodzeniowo-śledcza, która przeprowadzi oględziny i zabezpieczy ślady pod nadzorem prokuratora.
Mieszkańcy osiedla Biała stanęli w obliczu ogromnej tragedii, jednak szybka reakcja służb oraz wsparcie ze strony miasta i Caritas daje nadzieję na pomoc i odbudowę zniszczonych domów.